Kilka lat temu miałam okazję spędzić wakacje we Francji. W jej południowej części.
Dla jednych znanej jako Lazurowe Wybrzeże, dla innych Prowansja.
I od tamtego lata, chciałabym wracać tam co chwila.

Marzy mi się urządzić kiedyś mieszkanie w stylu prowansalskim. Uważam, że jest on niesamowicie piękny, czysty i delikatny. Tej delikatności aż tak nie odnajduje w popularnym stylu skandynawskim, który także bardzo lubię.

Źródło: pinterest

Czym się charakteryzuje styl prowansalski?

Pastelowe kolory - wszędzie otaczają nas delikatne błękity, rozbielone zielenie, pudrowe róże, łagodne fiolety oraz kolory naturalnych kamieni.
Lawenda, jak i inne kwiatowe motywy to bardzo charakterystyczny element tego stylu.

Źródło: pinterest

Meble:

Styl prowansalski ucieka nieco od popularnego drewna w kierunku kamienia, który jeśli nie stanowi podstawę mebla to na pewno jest jego ważnym elementem. Charakterystyczne są tutaj także pozakrzywiane nogi oraz metalowe okucia. W kuchniach często zamiast drewnianych frontów znajdziemy materiałowe zasłonki.

Mieszkańcy Prowansji uwielbiają wszelkie dodatki z fajansu czy też kamienia i chętnie je okazują światu w przeszklonych witrynach lub serwantkach. Suszone pęki ziół, szczególnie lawendy zdobią nie jeden prowansalski dom.

LIVINGROOM

Źródło: pinterest

Źródło: pinterest
Źródło: pinterest
Źródło: pinterest

BEDROOM

Źródło: pinterest
Źródło: pinterest
Źródło: pinterest
Źródło: pinterest

KITCHEN

Źródło: pinterest
Źródło: pinterest
Źródło: pinterest
Źródło: pinterest

Ja bym chciała tak mieszkać. A Wam jak się podoba?





Podziel się:
Od jakiegoś czasu chodziły za mną muffinki. Zimowa pora jednak nie sprzyja babeczkom z owocami (nie lubię używać mrożonych do pieczenia), więc trzeba było poradzić sobie jakoś inaczej z ich wypełnieniem.
W ten sposób pojawił się pomysł na muffiny a'la makowiec - moje ulubione ciasto. Przyznaję się bez bicia, makowiec, drożdżówki z makiem czy rogale święcomarcińskie mogłabym jeść bez ograniczenia. Dlatego też muffinki z makiem stały się u mnie strzałem w dziesiątkę.

Składniki: (mi wyszło 18 małych muffinek):

* 300 gramów mąki typ 450 (nieco więcej niż 2 szklanki)
* 150 gramów cukru (ja dałam pół na pół zwykły i trzcinowy)
* 1 łyżeczka sody oczyszczonej
* 1 łyżeczka cukru waniliowego (użyłam cukru z prawdziwą wanilią)
* 2 jajka
* 100 gramów miękkiego masła lub margaryny
* 200 ml jogurtu (jogurt 180 ml i łyżka mleka też świetnie sobie poradziły)
* masa makowa
* szczypta soli

Oprócz tego potrzebujemy:

* dwie miski
* łyżkę, dwie łyżeczki, widelec też może być przydatny
* foremki na muffiny (ja mam sylikonowe)
* papilotki

Przygotowanie:

Mokre składniki (jogurt, jajko i masło - można rozpuścić w rondelku i potem lekko ostudzić) mieszamy ze sobą w jednej misce. W drugiej misce dokładnie mieszamy składniki suche (mąkę, cukier oraz sodę).
Składniki mokre wlewamy do suchych i niedbale łyżką lub widelce. Składniki powinny być ze sobą połączone, sucha mąka nie powinna być widoczna, jednak nie należy się przejmować małymi grudkami.
Foremki na muffinki wykładamy papilotkami. Następnie nakładamy do nich ciasto - mniej więcej połowę łyżki stołowej - tu można pomóc sobie małą łyżeczką. Następnie nakładamy po łyżeczce masy makowej a później znów ciasto. Ja chcąc mieć więcej mniejszych muffinek nie nakładałam do pełna, jeśli chcemy mieć duże muffinki z kapeluszem można nałożyć do foremek większość ilość ciasta i masy.

Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 190°C.



Wyszły wyborne:) Małe muffinki mają też tę zaletę, że po wystygnięciu można je odrobić np. kremem, lukrem albo orzechami:)

Dajcie znać jeśli wypróbowałyście:)


Podziel się:

Nadszedł w końcu grudzień a wraz z nim adwent czyli czas przygotowań do świąt.
Zeszłoroczny grudzień był dla mnie ciężki i pod znakiem przeprowadzki, jednak w tym roku i mi udzielił się ten przedświąteczny klimat.

Dlatego też stworzyłam swój własny kalendarz adwentowy. W kolorystyce black&white, z delikatnymi akcentami srebra.





Wykonanie takiego kalendarza jest bardzo proste.

Najpierw wydrukowałam 24 arkusze grafik. Pochodzą z różnych źródeł jednak szczególnie jestem zauroczona tymi co z stworzyła maikonagao.



Następnie wydrukowałam też tagi, które znalazłam

Do tej potrzebujemy już tylko nożyczek, kleju i sznurka. Przydatna może być też taśma dwustronna. Ja dodatkowo też użyłam tasiemki ze srebrnymi, brokatowymi zdobieniami.

Z wydrukowanych grafik zrobiłam koperty, następnie oznaczyłam je wyciętymi tagami i ozdobiłam tasiemką.

Później do środka poszły przeróżne słodycze: czekoladowe kulki i monety, lizaki-mikołaje, czekoladowe mikołaje czy cukrowe laseczki. Całość zamknęłam lekko przyklejając klejem na środku.

Mój kalendarz zawisł w oknie na sznureczkach.







Jak Wam się podoba?
Podziel się:
Witam Was serdecznie w ten zimny piątkowy wieczór.
W końcu nadszedł weekend i możliwość wypoczynku.
Ach! To będzie cudowny weekend!

Ostatnimi czasy podobają mi się wszelkie drewniane elementy w wystroju wnętrz.
Dlatego też wrzucam kilka inspiracji, może sama coś stworzę?

Źródło: http://missfochbloguje.blogspot.com/







Lubicie drewniane elementy w mieszkaniach?

Podziel się:
Zainspirowana kilkoma źródłami postanowiłam rozpocząć nową przygodę. Blogowanie. Będąc nastolatką prowadziłam bloga na Filipince (pamiętacie Filipinkę?). Ale to był taki typowy "pamiętniczek". Teraz będzie inaczej.

Tym razem blog będzie miał swoją tematykę, głównie DIY, wyposażenie wnętrz ale nie tylko.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam!

Kasia
Podziel się:
  • Następny post →

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Tagi

  • adwent
  • black&white
  • christmas
  • ciasto
  • diy
  • drewno
  • dyi
  • inspiracje
  • interior
  • kalendarz
  • makowiec
  • muffinki
  • początek
  • provence
  • styl prowansalski

Archiwum bloga

  • ▼  2014 (5)
    • ▼  grudnia (3)
      • PROVENCE, I MISS YOU
      • ŚWIĄTECZNY MAKOWIEC? A MOŻE MUFFINY?
      • WELCOME DECEMBER: ADVENT CALENDAR
    • ►  listopada (2)
      • Drewniane inspiracje
      • POCZĄTEK

Kasia spod 4 BLOG

  • Strona główna
Polskie tłumaczenie Blokotek.pl |